Jeśli kochasz, nie musisz dodawać że kochasz "platonicznie", bo po co? Kochasz. Jeśli kochasz to tylko wtedy, gdy bezinteresownie będziesz wysłuciwał lamentów bliskiej osoby nawet gdy masz stertę papierów: na biurku, na dzisiaj, nawet jeśli zręcznie możecie się unikać bo dzieli was 60 kilometrów. Jeśli kochasz to tylko bezgranicznie i wszystko inne traci wtedy na znaczeniu.
To chyba ogólne cechy, jednak te najwspanialsze szczegóły tworzy obiekt miłosnych westchnień.
Kocham tyle już osób, a mimo to nikt nie chce stać się mi bliski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz